poniedziałek, kwietnia 09, 2012

Oczekując nowych gier...



Obecnie jesteśmy na etapie pisania recenzji Mass Effecta 3, z tym że ujawnimy ją dopiero gdy ukażę się DLC z  rozbudowanym zakończeniem historii Sheparda. Po prostu, nasza ocena nie byłaby adekwatna do treści, a nasze wrażenie mogą się jeszcze poprawić. :) Do tego kończymy właśnię recenzję Anno 2070 i paru innych ciekawych tytułów. Być może dostaniemy do swoich rąk niezłego hita niedawno jedynie pecetowego, teraz już także i konsolowego :) Wszystko zależy od szczęścia :)

 Także w tym okresie świątecznym chcielibyśmy życzyć Wam Wszystkiego Najlepszego !!

sobota, lutego 25, 2012

Rozkminiamy: Mass Effect 2


Mass Effect 2 to kontynuacja świetnej serii zapoczątkowanej przez BioWare oraz EA w 2008 roku. Opowiada ona historię Komandora Sheparda, żołnierza sił Przymierza, który został oddelegowany w celu sprawdzenia planety Eden Prime, z którego został odebrany sygnał z nieznanego nadajnika. Lecz nie o tym mowa, przyszedł czas na Mass Effect 2. Zapraszam do lektury.

wtorek, lutego 21, 2012

Trailerownia: Mass Effect 3 - Take Earth Back [Aktualizacja]


 Dziś w nocy (20.02.12) pojawił się nowy trailer Mass Effecta 3. Zaprezentowana została inwazja Żniwiarzy na Ziemię, a także starcie Komandora Johna Sheparda z falą zombie. Może wydawać się, że takich zapowiedzi gier było już mnóstwo,  lecz w tym wypadku jest jednak inaczej. Trailer powstał nie na silniku najnowszej części Mass Effecta, lecz zrobiony został od podstaw, w stylu wysokobudżetowych produkcji kinowych. Ktoś musiał nieźle rzucić pieniędzmi, ponieważ koszt wyprodukowania takiego urywnika jest dość wysoki. Oglądając "Take Earth Back" można poczuć się jak przed seansem w kinie, także zachęcam do obejrzenia i zakupu gry, bo szykuję się naprawdę wielki tytuł.

Rozkminiamy: Skyrim - godny następca Obliviona? Czy to tylko Fallout w wydaniu fantasty ?


11.11.11 - Wtedy to na sklepowe półki trafiła gra Skyrim, gra, na którą czekała niezliczona ilość osób począwszy od wieloletnich fanów serii The Elder Scrolls po tych, którzy z serią tą niemieli nic wspólnego.
Działo się tak dlatego że gra ta była zapowiadana przez twórców jako gra dla każdego a fabuła i świat swoją pomysłowością i wielkością miała przebić wszystko co do tej pory wyszło na rynek.

Pytanie czy rzeczywiście istnieje takie połączenie, które zadowoli zarówno graczy początkujących jak i tych bardziej profesjonalnych oraz czy twórcy wywiązali się ze swoich obietnic?
Zaraz się przekonamy ….

sobota, lutego 18, 2012

Pierwszy strzał: Konsolowe demo Mass Effect 3


 Nadszedł czas na opisanie konsolowej wersji demonstracyjnej najnowszej gry studia BioWareMass Effect 3. Poznaliście już wrażenia kolegi DeMichela z wersji pecetowej, tymczasem ja postanowiłem zagłębić się w to co przygotował dla graczy Microsoft wspólnie z Electronic Arts. Jako że posiadam tylko jedną z konsol tej generacji (X360), mogę jedynie opisać wam wersję przeznaczoną na właśnie tą platformę.


piątek, lutego 17, 2012

Pierwszy strzał: Mass Effect 3 Demo - Multiplayer


  W demie Mass Effect 3 oprócz dwóch misji dla pojedynczego gracza, znajduje się również tryb kooperacji, który pozwala na wspólną grę czterech graczy naraz. Tryb Co-Op pozwala na rozgrywkę na dwóch mapach i trzech poziomach trudności.



  W tym trybie kierujemy postacią, niezwiązaną z trybem fabularnym, stworzoną przez kreatora, który sprowadza się do wyboru klasy oraz rasy, podania imienia(które nie jest widoczne dla osób trzecich) i zmiany kolorystyki pancerza. Na początku możemy wybrać tylko rasę ludzką w każdej klasie, które nie różnią się od tych znajdujących się w trybie singleplayer.



  Gra sprowadza się do odpierania fal oddziałów korporacji Cerberus oraz wykonywania zadań właśnie z nimi związanych, musimy zabić zaznaczonych przeciwników, przejąć dane z komputerów Cerberusa by zyskało na tym Przymierze, uruchomić odpowiednie przekaźniki wojsk Przymierza oraz wyłączyć osprzętowanie Cerberusa używane do indoktrynacji. Na wykonanie poszczególnych zadań mamy odpowiednią ilość czasu, jeżeli nie zdążymy ich wykonać gra zostaje przerwana.


  Za wykonywanie zadań otrzymujemy kredyty, które potem możemy wykorzystać na kupno przedmiotów nazywanych pakietami, są to odpowiednio, pakiet podstawowy(można go nabyć na samym starcie rozgrywki), pakiet rekruta(koszt 5000 kredytów) oraz pakiet weterana(koszt 20000 kredytów). Każdy z pakietów zawiera kilka losowych przedmiotów, mogą to być przeróżne modyfikacje i dodatki do broni, zaopatrzenie do wykorzystania w grze, lub też nowe rasy dla odpowiedniej klasy.

  Rozwój postaci wygląda podobnie do tego zawartego w Mass Effect 2 z jedną nowością, zamiast zwykłego zwiększania poziomu danej mocy/umiejętności, możemy wybrać jedną z dwóch opcji od poziomu 4 wzwyż.



  Moim zdaniem, tryb kooperacji jest bardzo ciekawą opcję w Mass Effect 3, rzekłbym, że tego brakowało w drugiej części gry. Mam nadzieję, że w pełnej wersji gry dostępnych będzie o wiele więcej map oraz przeciwników, ciekawie wyglądała by bitwa ze Żniwiarzami. Chciałbym również ujrzeć misje fabularne na styl tych z trybu dla pojedynczego gracza.

Autor: Michał "DeMichel" Małaczek

czwartek, lutego 16, 2012

Pierwszy strzał: Pecetowe demo Mass Effect 3


  Początkowo w wersji demo walczymy z siłami Żniwiarzy, którzy nacierają na Ziemię, wraz z Andersonem mamy za zadanie przedostać się na pokład Normandii znanej z pierwszej i drugiej części gry.


  Do wyboru są oczywiście klasy postaci, Adept, Inżynier, Żołnierz, Szturmowiec, Szpieg oraz Strażnik, czyli pod tym względem nie ma żadnych zmian w porównaniu do Mass Effecta 2.


  Nowością w tej części gry jest możliwość wybrania trybu gry a są to:

  • Akcją, czyli grą nastawioną typowo na walkę z przeciwnikami, rozmowy są przedstawione, jako przerywniki filmowe bez opcji dialogowych,
  • RPG, czyli standardowy tryb, taki sam jak ME1/2,
  • Fabuła, wybór tej opcji spowoduje znaczne osłabienie przeciwników, co pozwoli na grę nastawioną właśnie na historie w niej zawartą.

  W pierwszej misji, przyjdzie nam spotkać starych znajomych, jak właśnie Anderson oraz Ashley Williams lub Kaidan Alenko (w zależności od wybranej opcji podczas tworzenia postaci), jak i nowego kompana, Jamesa Vegę.


  Oceniając tylko pierwszą część dema Mass Effect 3, powiedziałbym, że przytłacza swoją spektakularnością (najazd Żniwiarzy na Ziemię), co do rozgrywki to nie ma dużo zmian, a jeżeli są to kosmetyczne i dające więcej frajdy z gry w porównaniu z poprzednimi odsłonami serii.

  Jedyne zastrzeżenie mogę mieć do jakości wykonania tekstur oponentów jak i pancerzy/strojów, są okropne, jakby wyskalowane do wysokiej rozdzielczości prosto z konsol, nie wygląda to za ciekawie, mam nadzieję, że w pełnej wersji gry będzie inaczej.


  Poniżej możecie zobaczyć przebieg pierwszej z dwóch misji znajdującej się w grze, niedługo opinia o drugiej misji.


Autor: Michał "DeMichel" Małaczek

niedziela, lutego 12, 2012

Rozkminiamy: Battlefield 3

  Battlefield 3 - Jedni uznają tą grę za piękno gier FPS, inni za zwykłego shootera, pozostali za totalne dno (wiadomo o kogo chodzi). Na początku należałem do tych drugich, miałem BF'a 3 za shootera jak każdego innego, jednak po przejściu trybu dla pojedynczego gracza, moje nastawienie totalnie się zmieniło, uznałem BF'a 3 za niskobudżetową grę pokroju tych od City Interactive. Singleplayer jest po prostu słaby, jak każda "nowoczesna" gra, znajdziemy w niej misję przejazdu czołgiem, "lot" samolotem, misję snajperską oraz standardową rozpierduchę.
Poniżej możecie zobaczyć mój gameplay z pierwszej misji w trybie dla pojedynczego gracza.


  Na początku trochę o technologii, Battlefield 3 jest napędzany silnikiem Frostbite 2.0 firmy DICE. Jest to nowa wersja silnika, który napędzał BF: Bad Company 2, dzięki któremu, praktycznie każdy obiekt na mapie można było zrównać z ziemią. Frostbite 2.0 przentuje świetną optymalizację, oszałamiającą grę świateł oraz refleksów, niestety dla niektórych, nie obsługuję bibliotek DirectX 9 co powoduję brak wsparcia dla systemu Windows XP.



  Następny tryb jaki przyszło mi sprawdzić to tryb kooperacji. Sześć misji w których naszym zadaniem jest przejście z punktu A do punktu B, po drodzę zabijając wszystkich przeciwników, czasem rozbrajając bomby lub niszcząc pojazdy przeciwnika, tutaj również znajdziemy misję snajperską a nawet pokierujemy z kompanem śmigłowiec. Dzięki trybowi Co-Op możemy odblokować 7 nowych broni do trybu multiplayer, z czego jedną używam praktycznie non-stop grając właśnie w trybie wieloosobowym, moja opinia o tym trybie nie jest jednolita, misja w której kierujemy helikopterem przypadła mi do gustu, na początku miałem z moim znajomym ubaw z tego powodu, gdyż mieliśmy problemy z utrzymaniem normalnego kierunku lotu, ale gdy on już opanował technikę latania, misja przeszła gładko, reszta misji jest po prostu zwyczajną nawalanką.


  No i przyszedł czas na esensje trzeciego Battlefielda, tryb multiplayer, gdyby nie problemy z Battlelogiem oraz denerwującym Origin, to na początku już uznałbym tą grę za majstersztyk, niestety, problemy z łączeniem się na serwery, problemy z "kickami" z serwerów z błahych powodów, problemy z Punkbusterem, wszystko to popsuło trochę urok tej produkcji, jednak gdy już pokonamy wszystkie przeciwności losu i zanurzymy się w rozgrywce, szybko zmienimy zdanie. Ogromne mapy, zatrważająca ilość graczy (do 64), duży wachlarz środków lokomocji no i ogromna ilość broni, wszystko to powoduję, że na twarzy tworzy się soczysty banan. Cztery klasy postaci (Szturmowiec, Inżynier, Wsparcie oraz Zwiadowca) powodują to, że na każdej mapie, zawsze dobierzemy odpowiednią dla siebie funkcję w zespole, oczywiście nic umila rozgrywka tak jak gra ze swoją ekipą.


Ogółem mówiąc, słaby tryb Singleplayer, średni tryb kooperacji i świetny Multiplayer, wszystko to powoduję, iż Battlefield 3 otrzymuję ode mnie ocenę 8+/10.

Autor: Michał "DeMichel" Małaczek

Rozkminiamy: Wiedźmin 2

    Jedna z lepszych polskich gier, jeśli nie najlepsza w jaką grałem. 

  Gra stworzona przez CD Projekt RED zachwyca klimatem, grafiką, fabułą oraz bardzo klimatycznymi dialogami. Nie jest pozbawiona wad, co jest rzeczą normalną. Największą bolączką nowego Wiedźmina jest jego optymalizacja, ale jak na silnik gry, stworzonym od podstaw w 18 miesięcy to i tak nie jest źle. Problem tkwi w tym, że z każdą kolejną aktualizacją gry wydajność (przynajmniej u mnie ) spadała. Na patchu 1.3 (bodajże) działy się różne cuda np: na moim pececie gra działała na wysokich detalach przy średniej ilości klatek 35 FPS’ów. A po moim ostatnim update’cie gry do wersji 2.0 (aktualnie wyszła już aktualka o numerze 2.1) spadły klatki do 23FPS’ów (średnia ilość) na możliwie najniższych ustawieniach graficznych, mimo że mój komputer spełniał minimalne wymogi. Jeszcze bardziej niż w podstawowej wersji nachalne stały się błędy w dialogach. To nasuwa się teraz pytanie, co tak naprawdę poprawili w patchu 2.0? Odpowiedz jest prosta: STEROWANIE , które wcześniej kulało i to mocno. Kierowanie naszą postacią w poprzednich wersjach było tak zrobione jakby było tworzone pod pada, co niestety było mało komfortowe dla graczy grających na zestawie mysz + klawiatura. Mogę jedynie w tej sprawie powiedzieć, że o wiele lepiej walczyło przeciwko jednemu z bossów na 19 FPS’ach z normalnym sterowaniem pod klawe + mysz niż na 30 FPS (wysokich detalach) z beznadziejnym sterowaniem zwanym przez ze mnie „padowskim”. 


   Koniec narzekań na to co jest źle stworzone, gdyż w Wiedźminie 2 więcej jest rzeczy dobrze zrobionych. Pierwszą i najważniejsza rzeczą w grach RPG jest klimat, a tego tutaj nam nie brakuje . Jest na pewno poważny i mroczny , ale niestety stylistycznie nie pasujący do tego mrocznego klimatu ale o tym jeszcze wspomnę. Najważniejsza rzeczą która wpływa na ten klimat jest polonizacja czyli nasze, rodzime dialogi . TAK POLONIZACJA gdyż oryginalnie gra zawierała angielski dubbing. Po porównaniu oby dwóch wersji stwierdzam, że angielska ani trochę nie dorównuje polskiej . Gdyż dość duża cześć polskich słów a dokładniej przekleństw, których jest tu sporo, zastąpiono w wersji angielskiej kompletnie nie klimatycznym słówkiem na F . Poza tym dialogi mówione nie pasują w wersji angielskiej do postaci w przeciwieństwie do polskich, które … są idealnie dopasowane i nie wyobrażam sobie przechodzić wiedźmina słuchając rozmów innych niż polskich. Szczególnie spodobało mi się dopasowanie głosów Geralda , Triss , Jaskra oraz Zoltana .


    Kolejną ważną kwestią w grach Role-Playing jest fabuła, a ta w Wiedźminie 2 jest o wiele bardziej skomplikowana niż się na pierwszy rzut oka wydaje i praktycznie nic nie jest wiadome, aż do samego końca histori. Nie chce spolerować za nadto gdyż nikt tego nie lubi :D, ale mogę powiedzieć że jeżeli przetrwacie prolog i I akt to dalej się fabuła mocno rozkręci, dokładniej już pod koniec pierwszego epizodu.


    Mimo, że optymalizacja kuleje to jednak grafika stoi na bardzo wysokim poziomie. Nawet na najniższych detalach wygląda lepiej niż Skyrim na średnio-wysokich. Ale grafika nie każdemu może przypasować do gustu, gdyż trochę nie pasuje jednak do klimatu - jest zbyt baśniowa , razi bloomem po oczach i kontrast jest momentami jest trochę za mocny (albo to wina ustawień mojego monitora albo moich oczu :D) ale i tak grafika jest bardzo mocną stroną produkcji polskiego CD Projekt RED i robi wielkie wrażenie jak na engine gry, stworzony w 18 miesięcy za co wielkie brawa. Cóż.. panowie z Activision wciskają kit nam, że silnik tworzy się latami!!


    Dźwięk stoi również na dobrym poziome, szału w tym aspekcie nie ma. Muzyka nie jest co prawda tak klimatyczna, jak w pierwszym Wiedźminie, ale daje bardzo dobrze rade.



   Co do pozostałych rzeczy to mam zastrzeżenia do: mapy i dziennika zadań, który jest trochę chaotyczny, lecz może to być moje przyzwyczajenie do gier studia BIOWARE, gdzie wszystko było na mapie a nie tylko pojedyncze questy (przynajmniej tak było w Dragon Age 2). Kolejną kwestią jest inwentarz. który mimo to ze został po patchach uporządkowany to nadal ma drobne problemy z napełnianiem się rzeczami mniej lub bardziej przydatnymi (ale to tylko mój osobisty problem chyba :D ). Poważniejszą kwestią są rozmaite bugi. Przy starcie gry za każdym razem miałem inny rozmiar rzeczonego ekwipunku. Za pierwszym razem miał on 240 max, a za drugim 280 (KG) więc coś nadal jest niedopracowane.


   Ostatnia kwestia jest opłacalność Wiedźmina 2. Jak na grę premierową, 90 zł to bardzo mało i 37 godzin spędzone na dwukrotnym przejściu gry ( dwiema ścieżkami fabularnymi ) to wynik bardzo dobry w porównaniu do MW3, które kosztowało (w dniu premiery) 130 zł, a linia fabularna zajęła mi  4,5 godziny… . Bynajmniej 17 godzin zajęło mi ukończenie gry ścieżką Rocha przy której gra bardzo częstowała wysypywała się do Windowsa (ponad 25 razy..), bez powodu i żadnego komunikatu … Natomiast 20 godzin zajęła mi ścieżka Iorwetha, która jest o wiele ciekawsza (tym razem 7 razy musiałem oglądać swój pulpit, z czego 5 w tym samym miejscu co w pierwszym wypadku czyli w 1 akcie).


   Ostateczna ocenę jaką bym grze wystawił to 8/10, jakby poprawili optymalizacje to 9/10 będzie zasłużone, bo naciąganej oceny nie mam zamiaru dać, bo będzie, że jestem fanboyem ;D

Autor: Jarosław "FxK" Rzepecki
Korekta: Marcin "Domanerio" Domański

sobota, lutego 11, 2012

Wyjątkowe podsumowanie dwóch tygodnii (30.01.12 - 12.02.12)

Ostatnie dwa tygodnie minęły mi pod względem growym dość średnio. Przeszedłem jedynie połowę piątego epizodu w Alanie Waku - nie udało się zrealizować celu zeszłego tygodnia (ukończenia fabuły z powodu brak chęci i czasu).


We FORZY 3 natomiast dobiłem jedynie do 35 poziomu kierowcy (Celem był 40 poziom), aczkolwiek po prostu skupiłem się bardziej na dostosowanie samochodów do potrzeb wyścigowych, testowania na torze TSUKUBA (Full Circuit) różne ustawienia od ciśnienia opon po pochylenie kół skończywszy na ustawieniu przekładni. Ulubieńcem w kategorii wyścigowej R3 stał się Ferrari FXX po minimalnym tuningu mechanicznym, idealnie mieszącym się w kategorii R3 800 - 801 to już kategoria wyższa klasa wyścigowa R2. To tyle na temat najlepszej moim zdaniem ścigałki na Xa (pomijając FORZE 4, bo nie miałem okazji jeszcze zagrać :(  ).


Przeszedłem pierwszy epizod w HomeFront'cie - tak, tak jestem z siebie dumny, gdyż już dawno skreśliłem ten tytuł. Gra jest po prostu nudna. Nie pamiętam kiedy się tak nudziłem, konflikt wygląda ciekawie tylko na początku gry, nie wiem jak później się rozwija fabuła, ale po prostu nie mam ochoty się tego dowiedzieć. O ile pukawki i strzelanie jest przyjemne, nawet AI wrogów wydaje się dobrze przemyślane, niby nas zachodzą, szukają ukrycia, rzucają granaty, nawet trafiają w nas to jednak postacie, które nam towarzyszą są po prostu nieciekawe. Taki pusty kompan, niby pogada, niby pomoże, ale "z ryja" nieciekawy to raz, ma się ochotę odstrzelić mu łeb i sprzedać go czarnuchom do Afryki by sobie nim pograli w kopankę - chodzi tutaj bynajmniej o takie przyciętego na krótko, na wzór marines'a kozaczka co idealnie pasuje mi do Hamerykana będącego mięsem armatnim. ICH PO PROSTU NIE CHCE SIĘ ZAPAMIĘTAĆ, A CO DOPIERO ZŻYĆ Z NIMI. Niestety muszę to przyznać, ale już wolałem Rabita, Mother, Vodoo z ostatniego Medala, ICH PRZYNAJMNIEJ ZAPAMIĘTAŁEM !! Albo jeszcze coś wam napisze na temat HomeFronta co mnie zniszczyło psychicznie.. Jest taka akcja, że pojmują nas koreańscy SPECIAL coś tam, wsadzają nas na tylnie siedzenie busa, rozwija się dialog z jakimś współwięźniem autobusa, sobie gadamy, patrzymy co sie dzieje na ulicach i teraz UWAGA scena życia - NAGLE NA SKRZYŻOWANIU PROSTO W NAS WJEŻDZA UWAGA DRUGI AUTOBUS. W autobusie wszyscy giną, oczywiście trafili tak idealnie że więzień siedzący przed nami zginał, a my jesteśmy cali bez szwanku i uciekamy z eskortą z autobusu, no scena typowo Hollywodzka...MISTRZOSTWO...Już nie chce tak bluzgać po tej grze, nie mam na to czasu, lecz muszę zaznaczyć że HOMEFRONT MA DOBRE MULTI. Naprawdę, poziom minimalnie gorszy niż BF'a, gra wykorzystuje wszystko po drony, upgrady klas, helikoptery, czołgi itd. Naprawdę tutaj poziom jest niezły, nawet snajperką można się nieźle zabawić. Nie nabyłem żadnego nowego tytułu, bo gra by po prostu leżała na biurku..


Czas na statsy dwu tygodniowe:

Forza Motorsport 3 (360) -  7h
 
FIFA Soccer 12 (360) - 1h

Dante's Inferno (360) - 1h

Alan Wake (360) -  < 1h

Call of Duty: Black Ops (PC) - < 1h

W przyszłym tygodniu:

Odpoczynek

DEMO MASS EFFECTA 3 !!

PORTAL 2 z DeMichelem !!

I to tyle w sumie :)


Obecnie prowadzę korekcje mini opinii Wiedźmina 2 napisaną przez Jarosława"FxK" Rzepeckiego. Wkrótce się pojawi na blogu :)

wtorek, lutego 07, 2012

Medal Of Honor (2010) - Zabrakło i medalu i honoru..




Ahh...Ten Medal of Honor, ojciec serii, ojciec fpsów wojennych. Kiedyś w sieciowych potyczkach rządził Medal of Honor: Allied Assault - jedna z ostatnich gier fps, które nie zawierały przybliżonego celownika. Dopiero od pierwszego Call of Duty ta wygoda pojawiła się i zapisała na stałe w gatunku strzelanek. Od kiedy ekipa MoHa odeszła do nowopowstałego studia Infinity Ward, kolejne części "Medala" były coraz gorsze. Jeszcze próbowano zwojować coś z dobrze przyjętym silnikiem UE 3.0, lecz i to nie przyniosło odpowiednich zysków i gra Medal Of Honor: Airbone została wyparta przez konkurencyjne serie Call of Duty i Battlefield. Dopiero w 2010 roku powstał gra o tytule Medal Of Honor z dopiskiem (2010), który według twórców miałbyć restartem serii, czymś za czym tęsknili fani, a skończyło się nie najlepiej. Pomimo pomocy studia EA DICE (twórców BF'a) wyszła średnia strzelanka, która została rozbita na dwie różne gry. O ile multiplayer jest przyzwoity, z grafiką uwaga lepszą od singleplayer - ewidentnie ktoś powinien za to stracić głowe. Jak można wydać grę z tak nieprzemyślanym pomysłem, który zamiast pomóc serii odbudować się, pogrążył ją jeszcze bardziej..

niedziela, lutego 05, 2012

Pro Evo(KOTLET)lution Soccer 2011

Seria Pro Evolution Soccer skończyla się dla mnie na części numer 6 - z Maciejem Żurawskim na okładce. Od kiedy wprowadzili numerację gier z rokiem produkcji |(typu 2009), seria PES zrobiła się odgrzewanym kotletem, coś jak FIFA w latach 2006 - 2009. Przez 4 lata, każde Pro Evo ma ten sam drewniany silnik, kopnięcie piłki przypomina kopnięcie balona (nawet dźwięk jest podobny) i dalej nie potrafili rozwiązać problemu z licencjami. Fakt faktem fani się tym co roku zajmują, ale nie oszukujmy się, 120 zł za "nowego" PESa, który różni się tylko składami i niby świetnymi udoskonaleniami jest po prostu nieopłacalne. Jedynie co mi się podoba w PESach to doping z trybun, powtórki i cieszynki piłkarzy po zdobyciu bramki. Niech powróci stare ISSPro z PSX, gdzie mogłem zrobić brazylijkę kiedy chciałem, przewrotkę a nawet skosić bramkarza... :(

piątek, lutego 03, 2012

Counter Strike 1.6 na luzie !

Jako że w ostatnich latach powróciła moda na rozgrywki wieloosobowe, postanowiłem wrzucić niespełna 10 minutowy gameplay z najbardziej znanego wszystkim graczom FPS'a mianowicie chodzi tutaj o grę Counter Strike 1.6. Rozgrywka przebiegła "na luzie", bez szarpania o wynik, bez konkurencji między sobą, a raczej w przyjaznej, luźnej atmosferze, takiej jaka powinna panować w grach przeznaczonych dla wielu osób.

Informacje ze świata gier (30 stycznia - 3 luty)

Prototype 2

Gra w wersji na PC zostanie opóźniona o niespełna 3 miesiące względem wersji konsolowej, gra na konsole pojawi się 27 kwietnia a na PC, 24 lipca. Twórcy gry, czyli studio Radical Entertainment, nie podało jeszcze powodu opóźnienia.

Mass Effect 3

Demo trzeciej części gry Mass Effect w wersji na konsolę Xbox 360, będzie wymagało posiadania konta Gold w usłudze Xbox LIVE, jednakże, demo zepewni ograniczony czasowo dostęp do konta Gold, co umożliwi graczom przetestowanie trybu multiplayer. Samo demo zostanie wydane dokładnie 14 lutego na Xbox Live, Origin oraz PlayStation Network.

Alan Wake PC

Gra studia Remedy Entertainment czyli Alan Wake w wersji na PC, pojawi się w platformie Origin, lecz nie ma co się martwić tym stanem rzeczy, gra pojawi się również na platformie Steam. Twórcy gry podali również datę wydania Alana Wake'a, będzie to 16 luty, gra zadebiutuje jako pierwsza na platformie Steam, data wydania gry na Origin nie została podana.

Max Payne 3

Rockstar Games uruchomiło stronę internetową gry Max Payne 3, można tam znaleźć podstawowe informacje o grze oraz złożyć zamówienie na wydanie przedpremierowe, na stronie znajduję się jeszcze półminutowy trailer gry oraz kilka nowych screenów. Premiera gry nastąpi w połowie maja na konsolach Xbox 360 oraz PS3, wersja na PC zaplanowana jest na 1 czerwca.

czwartek, lutego 02, 2012

Saga Mass Effect

Dzisiaj na oficjalnym kanale EA Polska, twórcy udostępnili filmik, w którym podsumowano całą historię Johna Sheparda. Idealny gest od twórców dla tych, co nigdy nie mieli okazji zagrać w dwie pierwsze części, a dla fanów [w tym zarówno mnie (Domanerio) jak i DeMichela] przypomnienie tego, za co tak na prawdę pokochaliśmy serie ME :). Filmik trwa niecałe 4 minuty, polecam!!

środa, lutego 01, 2012

Half-Life

Witam, jestem DeMichel i razem z Domanerio jestem założycielem bloga GameExperts, będę opisywał swoje wrażenia z gier na PC oraz ze starszych konsol.

Ukończyłem właśnie grę Half-Life która została wydana w 1998 roku i muszę powiedzieć, że mechaniką gry nie odbiega za bardzo od dzisiejszych gier FPS. Moim zdaniem, jest to gra długa, 19 rozdziałów z czego na każdy przypada około 30-40 minut, nie licząc etapu przedostatniego w którym walczymy z Nihilanthem oraz ostatniego w którym swóją słynną kwestię "It's time to choose" wypowiada G-Man.






Arsenał do naszej dyspozycji jest zacny, począwszy od słynnego łomu, pistoletu oraz magnum i wyrzutnię rakiet a na działku Gaussa i Glouna kończąc. Przeciwnicy są może niezbyt wymagający, ale za to bossy już są trudniejsze do pokonania i często trzeba kombinować by je pokonać. Oczywiście w grze znajduję się tryb Multiplayer oraz możliwość dogrania ogromnej ilości modyfikacji. Polecam osobom które jeszcze nie ukończyły lub nawet nie zaczęły grać w Half-Lfie

Ocena końcowa: 8+/10

wtorek, stycznia 31, 2012

Podsumowanie tygodnia (22.01.12 - 29.01.12)

W minionym tygodniu udało mi się ukończyć wreszcie Dante's Inferno - i to dwukrotnie!!. Do tego obecnie jestem w 5 odcinku Alana Wake, więc już nie daleko do zakończenia całej fabuły. Do tego osiągnąłem 30 poziom kierowcy we Forzy 3, a mój licznik GamerScore'a z leciwych 1740 GS wzrósł aż do 2850, więc progres tygodniowy jest na prawdę wysoki. Spróbuje też opisać wrażenia z wcześniej wymienionych dwóch gier :)

Plan na ten tydzień:
- Ukończyć Alana Wake'a
- Osiągnąć 40 poziom kierowcy we Forzy 3
- Przejść trochę kampanii we Homefroncie
- Nabyć nowy tytuł :)

poniedziałek, stycznia 30, 2012

Konkursy coraz bliżej !!

Już niedługo ruszą konkursy, w których do wygrania będą:

- 5 kodów Xbox Live Gold 48H


- gra Art Of Murder: Karty Przeznaczenia na PC


- Gadżety z gry Borderlands


-Polskojęzyczne wydanie książki Mass Effect: Podniesienie

Przeglądajcie bloga, polecajcie nasz blog i oczekujcie na konkursy :D

Forza 3 - "Paskudny" Lexus IS F 2009 !

Wędrując po aukcjach samochodowych we Forzy 3, szukałem ciekawych nabytków do mojego garażu. Za rozsądne pieniądze znalazłem jedynie trzyletniego Lexusa IS F z kosmicznymi przeróbkami wizualnymi. Poprzedni właściciel przerobił ładnego, nowoczesnego Lexusa w brzydki, ze śmiesznymi i obleśnymi płomieniami o kolorach różu i zielonego, ze spoilerem w stylu ulicznych wyścigówek. Ten samochód był aż tak brzydki, ze musiałem go mieć w swojej kolekcji i odpowiednio go przerobić. Przebijając oferty walecznie walczącego na aukcji licytatora - przeciwnika, udało mi się to paskudztwo nabyć za 57 tysięcy kredytów (Cena z salonu wynosi 52k). Od razu zabrałem się za zmianę wyglądu na ten standardowy, piękny! O to efekty ^^:

Wygląd świeżo po zakupie:

Wygląd po mojej przeróbce:


Więc proszę was, zanim coś zaczniecie malować, zastanówcie się czy wygląd który zrobiliście w ogóle pasuje :))

sobota, stycznia 28, 2012

Dante's Inferno


Koniec mojej przygody z grą Dante's Inferno. Gra mi się spodobała, osobiście oceniam ją na 7+/10. W zeszłym roku były plotki o drugiej części przygód Dantego z kosą, czy kolejna cześć powstaje, tego nie wiemy. Lecz osobiście byłbym zadowolony, gdyby się jednak pojawiła planowana trylogia, ciekawiłoby mnie starcie z Bogiem.
Teraz trochę statystyk:
Grałem na Xboksie 360
810 / 1290 GamerScore'a (nie gram dla GSa)
Grę przeszedłem dwa razy
Przejście za pierwszym razem zajęło mi ok.12 godzin, drugie podejście to już niebagatelne 9 godzin.

Polecam od siebie tą grę, powracam do Forzy 3 i szykuje siły na Alana Wake'a :)